Przepis ze strony sallysbakingaddiction.com tłumaczę dosłownie, bo nie ośmieliłabym się czegokolwiek zmieniać. Moje ciasto piekło się stanowczo dłużej, ale wydaje mi się, że to raczej wina mojego piekarnika, a nie przepisu.
4duże jajka, w temperaturze pokojowej, żółtka odseparowane od białek
1łyżkaekstraktu waniliowego
1łyżeczkaoctu
1-2łyżeczkiczerwonego barwnika (ja dodałam łyżeczkę, bo tylko tyle miałam)
1szklankamaślanki, w temperaturze pokojowej
Krem
45dag serka kremowego typu Philadelphia
1/2szklankimasła (115g) w temperaturze pokojowej
4 1/2szklankicukru pudru (540g)
1łyżkamleka
1 1/2łyżeczkiekstraktu waniliowego
szczypta soli
Instrukcje
Rozgrzewamy piekarnik do 177C.Natłuszczamy dwie okrągłe formy (23 cm średnicy), ściełamy papierem do pieczenia, który również natłuszczamy.W dużej misce mieszamy razem mąkę, sodę, kakao i sól.W osobnej misce ubijamy razem masło i cukier, przez ok. minutę. Dodajemy olej, żółtka, ekstrakt waniliowy i ocet, i ubijamy przez ok. 2 minuty na gładką masę.Ubijając powoli dodajemy do tej masy suche składniki (na 3 razy), dolewając stopniowo maślankę. Wlewamy barwnik i mieszamy, aż się połączy z resztą składników.Ubijamy białka na pianę, ok. 3 minuty, po czym delikatnie dodajemy do ciasta. Mieszamy i wlewamy masę do forem, po połowie.Wkładamy do piekarnika i pieczemy przez ok.30-32 min. Moje piekły się dłużej. Sprawdzamy za pomocą wykałaczki - jeśli jest sucha, ciasto jest upieczone. Nie pieczmy za długo, bo ciasto wyschnie.Wyciągamy ciasto z piekarnika na kratkę i studzimy kompletnie w formach.Gdy ciasto będzie wystudzone, przyrządzamy krem. W dużej misce ubijamy serki i masło na gładko, ok. 2 minuty. Dodajemy cukier, mleko, wanilię i sól. Ubijamy powoli przez ok. 30 sekund, następnie szybko przez 3 minuty, aż masa będzie kremowa i gładka. Ja nie miałam opcji ubijania wolnego/szybkiego i nic się nie stało;-) Jeśli masa jest zbyt płynna, dodajemy cukru, jeśli zbyt zwarta, dodajemy mleka. Moja była idealna.Układamy jedną warstwę ciasta na dużym talerzu, nożem do chleba (karbowanym?) ucinamy wierzch tak, aby powstała równa, płaska powierzchnia. Smarujemy częścią kremu, kładziemy drugą warstwę, również wyrównaną nożem. Smarujemy górę i boki resztą kremu. Ja ścinki podsuszyłam, zmieliłam i posypałam nimi górę ciasta, żeby choć trochę estetycznie nie raziło w oczy po moich wyczynach z "artystycznym" układaniem kremu;-)Gotowe ciasto wykładamy na 30 - 60 min. do lodówki, inaczej będzie się rozpadać przy krojeniu. Smacznego!