Gotujemy makaron według instrukcji, prawie, bo o minutę krócej. Duże naczynie żaroodporne smarujemy masłem. Rozgrzewamy piekarnik do 190C. Odcedzamy makaron, mieszamy z łyżką masła. Podgrzewamy mleko. W dużym garnku na średnim ogniu topimy resztę masła, dodajemy mąkę i dokładnie mieszamy. Podgrzewamy przez ok. 3 minuty, aż osiągnie złoty kolor. Wlewamy powoli mleko, nieustannie mieszając (najlepiej trzepaczką) tak, aby nie było grudek. Gotujemy na wolnym ogniu aż zgęstnieje, ok. 8 minut. Wsypujemy sól, czosnek i cebulę, mieszamy. Dodajemy starty ser. Zdejmujemy z ognia, dokładnie mieszamy. Doprawiamy do smaku. Mieszamy z makaronem. Przekładamy połowę makaronu do naczynia żaroodpornego, rozkładamy połowę plasterków mozzarelli, przykrywamy resztą makaronu, posypujemy startym serem, rozkładamy resztę mozzarelli, rozsypujemy bułkę tartą na całość. Wstawiamy do piekarnika na ok. 30 minut. Bułka tarta powinna być smakowicie zrumieniona.Smacznego!