Użyłam wołowiny, która została mi po robieniu wywaru. Ale świetnie spisze się tu każde pieczone mięso. Oczywiście można je pominąć!Na zdjęciu kolorowo, bo użyłam ziemniaków żółtych, czerwonych i, uwaga uwaga, niebieskich, które smakują prawie jak nasze poczciwe polskie kartofle:-)Proporcje są bardzo, ale to bardzo luźne!Ziemniaczki wspaniale smakują z jajkami sadzonymi. A że miałam resztki sera raclette, to zaserwowałam mojej lepszej połówce (haha) ziemniaki zapieczone z serem. Po rękach mnie całował, takie było dobre!
1/2kgziemniaków, ugotowanych i pokrojonych w sporą kostkę
1średnia cebula, obrana i pokrojona w piórka
1/2czerwonej papryki, pokrojonej w kostkę 1 cm
3łyżkimasła
1 - 11/2szklankiporwanego w nitki mięsa wołowego
1łyżkaprzyprawy bbq, do grilla lub innej
1łyżeczkasuszonego tymianku (opcjonalnie)
1łyżeczkasuszonego rozmarynu (opcjonalnie)
sól i pieprz do smaku
Instrukcje
Na dużej patelni roztapiamy łyżkę masła. Dodajemy pokrojoną cebulę i podsmażamy na średnim ogniu przez ok. 5 minut. Dodajemy pokrojoną paprykę, mieszamy i podsmażamy, aż cebula będzie lekko przypieczona - 5-10 min.Dodajemy mięso, posypujemy przyprawą do grilla i ziołami, mieszamy i podsmażamy na mocnym ogniu przez kolejne 5 minut. Solimy i pieprzymy do smaku.Ściągamy całość do miski. Na tej samej patelni topimy resztę masła, gdy będzie gorące wrzucamy pokrojone ziemniaki i przysmażamy na mocnym ogniu na złoto. Na koniec dodajemy do ziemniaków przysmażoną cebulę i mięso, doprawiamy do smaku solą i pieprzem, można ewentualnie dodać więcej przypraw.Serwujemy z jajkami lub bez niczego. Też pycha!Smacznego!