Grillowana wołowina marynowana w miodzie, sosie sojowym, czosnku i rozmarynie
Przepis pochodzi z miesięcznika Bon Appetit. Robiłam go już tyle razy, że nie trzymam się sztywno proporcji, tylko z zamkniętymi oczami, a raczej na oko, szast prast mielę wszystko w mikserku i gotowe. Jestem pewna, że marynata pasowałaby idealnie to polędwiczek wieprzowych, karkówki itp.
Dokładnie miksujemy wszystkie składniki marynaty, lub ręcznie rozdrabniamy czosnek i rozmaryn, po czym mieszamy z pozostałymi składnikami marynaty. Zalewamy nią mięso w płaskim naczyniu (ja używam worków kuchennych), przykrywamy i odstawiamy do lodówki na conajmniej 2 godziny. Im dłużej, tym lepiej. Od czasu do czasu mięso odwracamy, by dokładnie się zmarynowało.Przygotowujemy grill - ogień powinien być dość mocny (lub funkcja broil w piekarniku). Wyciągamy mięso z marynaty i grillujemy przez ok. 4-5 min z każdej strony. Ściągamy z grilla, przykrywamy folią alumniową i odstawiamy na ok. 5 minut. Kroimy w poprzeg włókien na cieniutkie plasterki i serwujemy.Smacznego!