Przepis pochodzi ze znakomitej książki kucharskiej "101 łatwych przepisów azjatyckich" slynnego wydawnictwa Lucky Peach. Jak już wspomniałam, nie miałam owoców morza, więc je po prostu ominęłam. Nie podaję ich więc w przepisie, aczkolwiek następnym razem dodam małych krewetek, bo jakoś za mną chodzą...tylko nie mówcie mojej Dziatwie!
ketchup lub sos BBQ, majonez lub kewpie, nori, płatki bonito, mix przypraw japońskich (ja miałam akurat umeboshi furikake) - opcjonalnie!
Instrukcje
W dużej misce mieszamy mąkę, cukier, sól i proszek do pieczenia. Wlewamy wodę, mieszamy, dodajemy jajka, krótko miksujemy (bez szaleństwa). Wsypujemy poszatkowaną kapustę i dymkę, mieszamy do połączenia składników.Dużą patelnię rozgrzewamy na średnim ogniu. Wlewamy łyżkę oleju. Gdy będzie gorący, nakładamy połowę ciasta z kapustą, rozprowadzamy po powierzchni patelni, by placek miał 2.5 cm grubości. Przysmażamy przez 3 minuty, odwracamy, przysmażamy kolejne 5 minut, można dodać oleju, jeżeli patelnia jest zbyt sucha. Ponownie odwracamy placek, przysmażamy jeszcze minutę, dwie, po czym ściągamy placek na talerz.Uwaga! Ja nie robiłam placków na ogromnej patelni - przysmażałam mniejsze, skróciłam więc nieco czas smażenia.Gotowy placek polewamy sosem BBQ, majonezem, posypujemy tym, co mamy pod ręką.Serwujemy na ciepło, pokrojony na 4 części.Smacznego!