Nie jestem pewna, czy w Polsce są dostępne udka bez skóry i kości - można je spokojnie zastąpić piersią! Przepis raz robiłam z ugotowanymi i pokrojonymi ziemniakami, a drugi z ugotowanymi gnocchi - obie wersje prima sort!
1kgkurczaka, jeśli pierś, to proponuję pokroić i rozbić na cieńsze kawałki
Marynata
1/3szklankioliwy
6ząbków czosnku, drobno posiekanego
1łyżkaświeżego rozmarynu, drobno posiekanego
szczyptapłatków cayenne (lub więcej, jeśli lubicie pikatne)
3/4łyżeczkisoli
pieprz
1/2łyżeczkisuszonego kopru włoskiego
Na koniec
1/2szklankioliwek bez pestek, mogą być różnokolorowe, grubo posiekanych
1/4szklankinatki pietruszki, grubo posiekanej
Instrukcje
W małej miseczce mieszamy wszystkie składniki marynaty. Kurczaka umieszczamy w plastikowej torebce lub naczyniu z nakryciem. Polewamy marynatą, mieszamy bardzo dokładnie, przykrywamy i odstawiamy na kilka godzin do lodówki. Od czasu do czasu warto kurczaka przemieszać, by równomiernie się zamarynował. Na mocnym ogniu rozgrzewamy dużą patelnię. Wrzucamy na nią kurczaka razem z marynatą i podsmażamy na złoto z każdej strony. Ściągamy na talerz, na pozostałym tłuszczyku podsmażamy szybko ugotowane ziemniaki lub gnocchi, ponownie dodajemy usmażonego kurczaka, całość posypujemy oliwkami i pietruszką i bam. Podajemy.Smacznego!