Nie mam pojęcia, czy macie dostęp do groszku cukrowego - u nas jest to warzywo bardzo sezonowe, ale zazwyczaj dostępne cały rok w supermarketach. Jeszcze nie testowałam, ale korci mnie zastąpienie groszku fasolką szparagową - byłby to biedny kuzyn groszku, bez groszkowego chrupnięcia, ale z braku laku... Zrobię!Używam kukurydzy z kolby, ale spokojnie można ją zastąpić puszkową. Tylko przysmażałabym ją (osuszoną!) o wiele krócej i na bardzo bardzo rozgrzanej patelni.PS Sałatka jest (moim skromnym zdaniem) jeszcze lepsza na drugi dzień!
Kukurydzę okrawamy z kolby, wrzucamy na patelnię (najlepiej żeliwną) i przysmażamy na mocnym ogniu (bez tłuszczu), aż zacznie się tu i ówdzie bardzo karmelizować. Mieszamy intensywnie, by się nie przypaliła. Odstawiamy z ognia i studzimy.Groszek grubo siekamy, fetę kruszymy lub kroimy na kawałki.Wyciskamy sok z pomarańczy, wlewamy do miseczki, dodajemy drobniutko pokrojony lub wyciśnięty czosnek, ocet i oliwę. Solimy i pieprzymy do smaku. Mieszamy dokładnie. Sos powinien być mile słodki, z delikatną słoną nutą (feta zrobi swoje).Ostudzoną kukurydzę wrzucamy do miski, dodajemy groszek, sos, mieszamy dokładnie, na koniec dodajemy fetę i delikatnie łączymy z resztą składników.Smacznego!