Przepis podaję niemal niezmieniony, choć dołączam niektóre sugestie czytelników, bo są trafne, sprawdziłam.Danie można przyrządzić w piekarniku lub na kuchence. Jeśli wybieramy tę drugą opcję, gotujemy bardzo powoli, mieszając od czasu do czasu, aż mięso będzie niemal miękkie. Wtedy dodajemy warzywa, które powinny być gotowe w ok. 30 minut.
1/4szklankiwina ryżowego Mirin (powinien być dostępny na półce z przyprawami azjatyckimi) lub miodu, ew. cukru
101/2cmplasterków obranego imbiru
2gwiazdkianyżu gwiażdzistego (opcjonalnie)
1/4łyżeczkicynamonu w proszku (opcjonalnie)
pieprz i sól do smaku
1cytryna
70dagdyni piżmowej (lub batata) obranej i pokrojonej w 2 cm kostkę (można również dodać marchewkę)
4szalotki (opcjonalnie), obrane i pokrojone wzdłuż na 6 - 8 części
Instrukcje
Rozgrzewamy piekarnik do 150C.Wołowinę kroimy w 2 cm kostkę.Rozgrzewamy dużą patelnię lub rondel (najlepiej nieprzywierającą) i podsmażamy wołowinę TYLKO z jednej strony, przez ok. 5 min, lub aż będzie ciemnobrązowa. Przekładamy do średniego żaroodpornego naczynia lub garnka (jeśli danie będziemy gotować na kuchence, a nie w piekarniku).Na patelnię wlewamy wywar, gotujemy, zdrapując jakiekolwiek pozostałości po mięsie (u mnie nie było). Przelewamy do mięsa. Dodajemy sos sojowy, mirin, imbir, gwiazdki anyżu, cynamon i 1/2 łyżaczki pieprzu. Cytrynę obieramy i skórkę wrzucamy do mięsa.Przykrywamy naczynie (lub garnek) i wkładamy do rozgrzanego piekarnika.Pieczemy przez ok. 2 godziny. Gdy mięso będzie prawie miękkie, dodajemy warzywa. Mieszamy, przykrywamy i pieczemy jeszcze 20 - 30 min., do miękkości. Uwaga, dynię łatwo rozgotować, bataty też!Obraną cytrynę wyciskamy. Gotową wołowinę doprawiamy solą, jeśli to potrzebne, oraz sokiem z cytryny. Przepis mówi, żeby wlać sok z całej cytryny, ale dla mnie było trochę za kwaśno, więc wlałam połowę.Serwujemy z ryżem.Smacznego!