Tradycyjnie już proporcje nie są sztywne, składniki też nie, więc czym chata bogata - u nas popularny jest pasternak, za to pietruszki ze świecą szukać. Przepis pochodzi z NYTimes'a, ale jest znacznie uproszczony i lekko zmnieniony. Nie wydaje mi się, żeby na tym ucierpiał:-)
1kgwarzyw korzeniowych, (np. marchewka, pietruszka, pasternak, seler, batat, buraki, por) obranych, oczyszczonych i pokrojonych na 1 cm kawałki (batata kroimy na większe)
Rozgrzewamy piekarnik do 210C. Warzywa mieszamy z ziołami, 2 łyżkami oliwy, 1/2 łyżeczki soli, i rozkładamy na dużej blasze. Pieczemy ok. godziny, aż będą miękkie. Wyciągamy z piekarnika i studzimy.W międzyczasie gotujemy soczewicę z liściem laurowym, czosnkiem i 1/2 łyżeczki soli wg instrukcji - moja była gotowa po 30 minutach. Odcedzamy. Usuwamy czosnek i liść laurowy.W małej miseczce mieszamy składniki sosu, doprawiamy do smaku solą i pieprzem. Mieszamy połowę sosu z ugotowaną, jeszcze ciepłą soczewicą. Następnie dodajemy upieczone warzywa, delikatnie mieszamy.Wyciskamy sok z pomarańczy.Resztę sosu mieszamy w dużej misce z sałatą. Dodajemy soczewicę i warzywa, pietruszkę, polewamy sokiem pomarańczowym, mieszamy delikatnie, doprawiamy solą i pieprzem. Posypujemy pokruszonym serem oraz orzechami.Serwujemy od razu.Smacznego!