Kolejne ciasteczka z orzeszkami ziemnymi, bo po pierwsze mam nową książkę kucharską o deserach, po drugie był Dzień Dziecka, a Młodziki jacyś tacy układni i głodni, po trzecie przepis już bardziej prosty być nie może.
Jak już wspominałam, mi i orzeszkom ziemnym nie w smak, ale czego się nie robi dla Jaśnie Państwa, które za nimi przepada. Przyznaję bez bicia, że ciasteczka są łatwe, smaczne, cieszą oko i pachną nieziemsko, więc i ja skusiłam się na jedno…no dobrze, zjadłam z pięć, prosto z pieca.
Słowo o książce kucharskiej Bravetart – Iconic American Desserts, z której pochodzi przepis – jej autorką jest Stella Parks, bardzo utalentowana cukierniczka i blogerka. Jej książka jest trochę onieśmielająca, ale powoli ją krok po kroku rozpracowuję. W końcu blog zobowiązuje, a książka jest o amerykańskich deserach-ikonach. Te ciasteczka są pierwsze z długiej listy i jeśli nadal ma być tak prosto, to ja chętnie; przyszłość zapowiada się przepysznie i słodko!
Ciasteczka z orzeszków ziemnych
Składniki
- 1 szklanka mąki
- 1 1/4 szklanki miodowych orzeszków ziemnych
- 1 1/4 szklanki masła z orzeszków ziemnych
- 110 gramów masła w temperaturze pokojowej
- 1 1/2 szklanki cukru
- 1/2 łyżeczki soli
- 3/4 łyżeczki sody oczyszczonej
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 2 łyżeczki ekstraktu waniliowego
- 1 duże jajko (ja przez pomyłkę dałam dwa), rozbite i wymieszane
- 3 łyżki mleka
Instrukcje
- Rozgrzewamy piekarnik do 175C.Przesiewamy mąkę i mielimy ją w mikserze z miodowymi orzeszkami ziemnymi przez minutę, na bardzo drobno (u mnie na pył).W robocie kuchennym (lub ręcznie) ucieramy powoli masło orzeszkowe, masło, cukier, sól, proszek do pieczenia, sodę i ekstrakt waniliowy, do połączenia składników. Następnie zwiększamy prędkość i ucieramy przez ok. 3 minuty, aż masa będzie lekka i miękka. Dodajemy powoli jajko, wciąż ucieramy, dbając, by jajko zostało dokładnie wchłonięte.Zmniejszamy prędkość, dodajemy mąkę z orzeszkami i mleko, łączymy i wyłączamy robota.Z ciasta formujemy 32 kulki wielkości piłeczki golfowej, układamy na blachach wyłożonych papierem do pieczenia w odstępach ok. 4 cm. Pieczemy partiami, po ok. 16 minut, aż brzegi ciastek będą zaczynały się złocić - środek powinien zostać napuszony i pozornie nieupieczony. Wyciągamy z piekarnika i studzimy na blachach przez ok. 10 minut, po czym przekładamy na kratki do całkowitego przestudzenia. Ja przekładałam szybciej i nic się nie stało.Serwujemy jeszcze ciepłe lub kompletnie wystudzone.Smacznego!