Samozwańcza królowa dipów to ja. Pomaga mi w tym fakt, że bardzo lubię podejmować gości, a serwowanie platera pociętych warzyw z czymś do maczania kompletuje moje wyobrażenie o „zdrowej” domówce;-) Bo ja lubię mieć trochę wszystkiego – mięso, jakaś sałatka, coś z ziemniakami, ryżem lub makaronem, a na wjazd właśnie warzywa i dip. No dobrze, mogą być i chipsy.
Moim popisowym dipem jest Zielona Bogini, czyli nic innego jak majonez, trochę kefiru, jogurtu, ziół itp itd, ale ten przepis podam za parę tygodni, kiedy to będę miała czas rozwinąć skrzydła, zaprosić dużo gości i spisać dokładnie składniki.
Tymczasem w ostatnią sobotę tego czasu mi haniebnie zabrakło, więc szybko wykonałam dip jogurtowy. Był pyszny! Że nie wspomnę o tym, że miał o wiele mniej kalorii niż zwykła Bogini majonezowa.
Nie na darmo Mama mówi, że dania robione na odwal się są najsmaczniejsze:-)
Dip jogurtowy ze świeżymi ziołami
Składniki
- 250 gramów naturalnego jogurtu greckiego, pełnotłustego
- 1 łyżka majonezu
- 1 mały ząbek czosnku, bardzo drobno pokrojony
- 1 łyżka soku z cytryny
- 1/2 łyżeczki sosu Worcestershire lub Maggi (opcjonalnie)
- 1 szklanka luźno zapakowanych ziół
- sól i pieprz do smaku
Instrukcje
- Mieszamy jogurt z majonezem, czosnkiem, cytryną i Worcestershire lub Maggi. Solimy i pieprzymy do smaku, można dodać trochę więcej cytryny. Sos powinien mieć konkretny, wyrazisty smak.Zioła myjemy, suszymy i baaaaardzo drobno siekamy.Dodajemy do sosu jogurtowego. Mieszamy. I gotowe!