Zwlekałam z zabraniem się za robienie domowych enchiladas, bo wydawało mi się, że jest przy nich za dużo babrania, a tu nie! Totalne zaskoczenie, bo sos jest przeprosty, faszerowanie jeszcze bardziej, a wdzięczność Jaśnie Panów bezgraniczna!
Wersji są setki, u mnie były enchiladas z wołowiną, choć z tego co widzę na necie, to kurczak rulez:-) Dodałam puszkę czarnej fasoli, choć można się oczywiście pobawić warzywami, przyprawami i serem. Moja wersja jest tak nieskomplikowana, jak nieskomplikowane są serca mojej dziatwy;-)
Enchiladas z wołowiną
Użyłam tortilli kukurydzianych, choć mączne również zdadzą tu egzamin. Kukurydziane są, moim zdaniem, bardziej dobitne, mięsiste wręcz (z braku innego słowa).Słowo o przyprawach - w tym przepisie mowa o chili - przyprawie do dania chili, a nie czystych zmielonych papryczkach. Można też dodać innych przypraw do dań meksykańskich - całość opiera się o oregano, kmin rzymski, cayenne, czosnek i cebulę.
4.34 from 3 votes
Porcje: 0
Składniki
- 1/2 kg mielonej wołowiny
- 1 łyżka oleju roślinnego
- 1 szklanka cebuli pokrojonej w kostkę
- 1 jalapeño (opcjonalnie) pokrojone w kostkę, pestki usunięte
- 1 łyżka czosnku, drobno posiekanego
- 1 puszka czarnej fasoli, odcedzonej i opłukanej
- 2-3 łyżki przyprawy chili
- 1/2 łyżeczki kminu rzymskiego
- 1 łyżeczka suszonego oregano (najlepiej meksykańskiego)
- 2 łyżki mąki
- 1 puszka passaty lub sosu pomidorowego
- 11/2-2 szklanki rosołu lub wody
- 20 dag tartego sera żółtego typu cheddar (może być mieszanka ostrego z łagodnym, ładnie się topiącym)
- sól do smaku
- 12 małych tortilli kukurydzianych (lub 6 większych mącznych)
- olej do smarowania tortilli (opcjonalnie)
- kolendra do posypania (opcjonalnie)
Instrukcje
- Na dużej patelni rozgrzewamy olej, dodajemy wołowinę, rozdrabniamy i podsmażamy na brązowo na mocnym ogniu przez około 5 minut.Zmniejszamy ogień, dodajemy cebulę i jalapeño, mieszamy i szklimy przez 3-4 minuty. Dodajemy czosnek, chili i resztę przypraw, mieszamy i podsmażamy przez minutę. Posypujemy mąką, mieszamy, wlewamy sos pomidorowy i rosół, wsypujemy fasolę, mieszamy ponownie, solimy odrobinę, doprowadzamy do wrzenia i gotujemy całość przez około 10 minut. Sos powinien być gęsty. Doprawiamy solą, chili i ewentualnie ulubioną przyprawą meksykańską, można danie podostrzyć (całość złagodnieje dzięki tortilli i serom).Studzimy sos. Jeśli używamy tortilli kukurydzianych, smarujemy każdą odrobinką oleju (można użyć pędzelka), układamy jedną na drugiej i podgrzewamy w mikrofalówce przez około 90 sekund. Dzięki temu będą giętkie i łatwe w zawijaniu. Piekarnik rozgrzewamy do 200C. Na dnie żaroodpornego naczynia rozkładamy równomiernie szklankę sosu. Na tortilli układamy dużą szczyptę sera oraz czubatą łyżkę sosu mięsnego, zawijamy i układamy na sosie, "szwem" do dołu. Czynność powtarzamy, układając faszerowane tortille jedna koło drugiej, w miarę ściśle. Na wierzch ułożonych tortilli kładziemy resztę sosu, całość posypujemy pozostałym serem. Wkładamy do piekarnika i pieczemy na złoto, około 20 minut. Przed podaniem posypujemy posiekaną kolendrą.Smacznego!
1 odpowiedź na “Enchiladas z wołowiną”
Wizualnie Twoje enchiladas oceniam zdecydowanie na 5:) Jak będzie w smaku, to dopiero się przekonam:D W każdym razie mocno za mną chodzi, żeby spróbować je zrobić:)