Zadziwiające, że w tak niepozornej kanapce kryje się tyle smacznego. Z drugiej strony francuska zupa cebulowa, którą ta oto kanapka jest inspirowana, też do przeambitnych nie należy. Ot cebula, wywar, ser i bagietka. A jednak. Połączenie słodkości karmelizowanej cebuli z ostrością sera, topiące się między kromkami chrupiącego chleba podgrzanego na masełku to czysta dekadencja i niebo w gębie.
Do tego jej wykonanie jest bajecznie proste. Trzeba odstać swoje i cierpliwie skarmelizować cebulę na ciemne złoto, a potem już z górki. Moje kanapki były na chlebie na zakwasie, ale nawet najzwyklejszy tostowy będzie tu pasował. Inspirowałam się przepisem z NYTimes’a, ale trochę go pozmieniałam, bo moim zdaniem miał za mało sera, do cebuli dodałam odrobinę suszonego tymianku, no i obkarmiłam cztery osoby, a nie dwie. Cud miód, nawet dziatwa oblizywała się ze smakiem, a to rzadko się zdarza, bo mam wrażenie, że dla zasady mają alergię na moje gotowanie;-)
Kanapka na gorąco z serem i cebulą
Składniki
- 4 łyżki masła
- 1/2 kg cebuli, pokrojonej na cienkie plasterki (1/2cm)
- 1/2 łyżeczki suszonego tymianku
- 2 łyżeczki octu z sherry lub winnego, nawet jabłkowego czy balsamicznego
- 25 dag ostrego sera, np. Gruyère, startego
- 6-8 kromek chleba
- sól i pieprz do smaku
Instrukcje
- Na średniej patelni topimy 2 łyżki masła, dodajemy cebulę oraz tymianek i przysmażamy na średnim ogniu, mieszając, przez ok. 20 minut, aż będzie ciemnozłota. Sztuka polega na tym, aby nie spalić, więc trzeba się uzbroić w cierpliwość i mieszać, kontrolując temperaturę.Gdy cebula jest gotowa dodajemy ocet, mieszamy i smażymy jeszcze minutę, dwie, by wyparował. Solimy i pieprzymy do smaku.Studzimy cebulę przez kilka minut, dodajemy starty ser. Rozgrzewamy dużą patelnię, topimy pół łyżki masła na średnim ogniu, kładziemy 2 kromki chleba, na nie połowę mikstury cebuli i sera, przykrywamy 2 kromkami chleba, przygniatamy lekko i smażymy przez ok 4 minuty, aż chleb będzie rumiano złoty. Odwracamy, dodajemy trochę masła i przysmażamy drugą stronę przez ok. 4 minuty.Operację powtarzamy z pozostałym chlebem. Smacznego!