Moja tęsknota za Azją przybiera na sile, a co za tym idzie monotematyka w kuchni:-)
W pobliskim mieście odkryłam azjatycki supermarket i przepadłam. Kompletny brak znajomości języka z tamtych okolic i półki uginające się od przypraw, ryżów, pierożków, warzyw, ba, ryb o nazwach nie do rozszyfrowania, postawił mnie na swoim miejscu, w szeregu onieśmielonych ignorantów;-) Ale przecież się nie poddam! Złapałam kilka składników, które wyglądały jakby znajomo, a po resztę wrócę z dokładną listą i z koleżanką z Hong Kongu:-)
W domu egzotyczne szaleństwa odstawiłam na później i zrobiłam chiński pewnik – pyszny i nieskomplikowany makaron z kurczakiem i brokułami, żeby nie było marudzenia, że poniosła mnie fantazja. A poniesie, bo w lodówce już czekają koreańskie kluski ryżowe, tylko muszę jechać po wywar z sardeli, mniam!
Makaron po chińsku z kurczakiem i brokułami
Składniki
- 35 dag brokułów, podzielonych na małe różyczki
- 80 dag mięsa z kurczaka, pokrojonego na cienkie paski
- 1/2 szklanki sosu Hoisin
- 3 łyżeczki skrobii kukurydzianej lub mąki ziemniaczanej
- 2 łyżki oleju roślinnego
- 1 łyżka czosnku, drobniutko posiekanego
- 1 łyżka świeżego imbiru, startego na tarce o drobnych oczkach
- 1/2 szklanki dymki, pokrojonej na cienkie plasterki (z zielonym)
- 4 łyżki sosu sojowego
- 4 łyżki octu ryżowego
- 2 łyżki wina ryżowego Shaoxing, wytrawnej sherry lub sake
- 3/4 szklanki wywaru z kurczaka lub wody
- 1 łyżka azjatyckiego oleju sezamowego
- 1 łyżeczka skrobii kukurydzianej (opcjonalnie)
- cukier lub miód (opcjonalnie)
- 35 dag grubego makaronu, np fettuccine lub udon (ja miałam chiński)
- pokrojona dymka do posypania
Instrukcje
- Pokrojonego kurczaka mieszamy z sosem Hoisin i trzema łyżeczkami skrobii. Odstawiamy, by się chwilę marynował.Makaron gotujemy wg instrukcji, al dente. Odcedzamy i płuczemy w zimnej wodzie.Brokuły wrzucamy do wrzątku, gotujemy minutę, odcedzamy.Na dużej patelni lub w woku rozgrzewamy olej. Wrzucamy kurczaka w sosie, podsmażamy na mocnym ogniu, ok. 3 - 5 minut, co chwilę mieszając. Zmniejszamy ogień, wrzucamy czosnek, imbir i dymkę. Mieszamy i podsmażamy minutę. Wlewamy wywar, sos sojowy, ocet ryżowy i wino. Doprowadzamy do wrzenia, zmniejszamy ogień i gotujemy kilka minut. Jeśli sos jest za rzadki, dodajemy łyżeczkę skrobii. Możemy przyprawić dodatkowo cukrem lub miodem, ale niekoniecznie, ponieważ sos Hoisin jest zazwyczaj wystarczająco słodki.Dodajemy brokuły i makaron, mieszamy dokładnie, by całość otuliła się sosem. Polewamy olejem sezamowym, ponownie mieszamy.Posypujemy dymką i serwujemy od razu.Smacznego!
1 odpowiedź na “Makaron po chińsku z kurczakiem i brokułami”
Na pewno wypróbuje przepis. Bardzo lubię azjatyckie smaki, także jestem przekonana, że wpadnie w moje gusta. Co więcej uwielbiam brokuły, także to kolejny plus o tego przepisu.
Dzięki za podzielenie się nim 😉