Szukaj
Close this search box.

Sernik nowojorski

Sernik nowojorski

Jeśli w grę wchodzi tylko tradycyjny sernik na twarogu, dalej nie czytajcie (Mamo, nara!). Jeśli natomiast jesteście otwarci na nowe niebiańskie doznania smakowe – zapraszam!

Sernik nowojorski jest przepyszny. Ok, to brzmi banalnie. Sernik nowojorski smakuje jak rajska chmurka – o! już lepiej. Jest kremowo gładki, subtelny w smaku (czego nie można powiedzieć o nowojorczykach, ale ciiiiii!;-)), lekki i powabny, zupełnie jak ja….Żart. Ja jestem polskim sernikiem, swojskim i konkretnym;-)

Przepis pochodzi z oldschoolowej nowojorskiej restauracji Junior’s.  Wypiekany przez nich od lat 50-tych sernik bardzo szybko zdobył sławę jako najlepszy w Nowym Jorku, a dziś jest znany i ceniony na całym świecie. Moi Panowie za nim przepadają, a że nadchodzi Wielkanoc, a szanse na podróż do Polski na sernik Bratowej (Anno, całuję rączki!) równe zeru, zakasałam rękawy i przystąpiłam do dzieła. Wprawdzie kuchnia wyglądała jak pobojowisko, bo podchodzę do pieczenia bardzo nerwowo i nieskładnie, jednak po pierwszym kęsie sernika wiedziałam, że warto było;-)

Sernik nowojorski

Przepis tłumaczę oczywiście dosłownie, bez żadnych "ulepszeń", bo pieczenie to nie moje tereny do wymądrzania się;-)
Potrzebna będzie tortownica o średnicy 23cm z osobnym dnem i zamykaniem. Być może 24cm też da radę, ale nie jestem pewna, bo się nie znam!
Jeszcze słowo o spodzie sernika - tu podaję przepis na spód biszkoptowy, ale jeśli macie sprawdzone spody np. grachamkowe - droga wolna!:-)
No ratings yet
Drukuj Pin Rate
Porcje: 0

Składniki

Spód ciasta

  • masło do wysmarowania formy
  • 1/3 szklanki przesianej mąki tortowej
  • 2/3 łyżeczki proszku do pieczenia
  • szczypta soli
  • 2 ekstra duże jajka, żółtka oddzielone od białka
  • 1/3 szklanki cukru
  • 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
  • 2 krople ekstraktu cytrynowego
  • 2 łyżki masła, stopione
  • 1/4 łyżeczki octu lub soku z cytryny

Masa serowa

  • 90 dag serka Philadelphia (pełnotłustego) w temperaturze pokojowej
  • 1 2/3 szklanki cukru
  • 1/4 szklanki skrobii kukurydzianej (maizena) lub mąki ziemniaczanej (ale nie daję głowy!)
  • 1 łyżka ekstraktu waniliowego
  • 2 ekstra duże jajka
  • 3/4 szklanki tłustej śmietany (takiej do ubijania)

Instrukcje

Pieczenie spodu

  • Rozgrzewamy piekarnik do 177C.
    Blachę smarujemy szczodrze masłem. Owijamy ją szczelnie folią aluminiową (sernik będzie się później piekł w wodzie, zabezpieczamy więc spód na co najmniej 3 cm).
    W małej miseczce przesiewamy mąkę, proszek do pieczenia i sól.
    W dużej misce ubijamy mikserem żółtka przez ok. 3 minuty. Dodajemy powoli 2 łyżki cukru i ubjamy dalej, aż żółtka będą blado żółte, przez ok. 5 minut. Dodajemy ekstrakty i mieszamy.
    Dodajemy przesianą mąkę, proszek do pieczenia i sól. Mieszamy ręcznie szpatułą. Dodajemy stopione masło.
    W osobnym naczyniu ubijamy białka i ocet/sok z cytryny. Stopniowo dodajemy resztę cukru i ubijamy, aż piana będzie sztywnawa i błyszcząca. Dodajemy 1/3 do ciasta, mieszamy delikatnie, po czym dodajemy resztę piany, mieszamy krótko i wlewamy ciasto do formy.
    Wkładamy do piekarnika i pieczemy na złoto przez ok. 10 minut. Ciasto powinno być sprężyste na środku. U mnie piekło się dłużej, ale to wina beznadziejnego piekarnika. Nie doprowadzamy do zbytniego zrumienienia ciasta!
    Wyciągamy do przestudzenia.
    W międzyczasie przyrządzamy masę serową.

Masa serowa

  • Mam nadzieję, że piekarnik wciąż rozgrzany:-)
    W dużej misce powoli ucieramy na krem 25 dag serka, 1/3 szklanki cukru i skrobię (u mnie robił to robot kuchenny), przez ok. 3 minuty. Dodajemy powoli resztę serka i ucieramy w wolnym tempie.
    Zwiększamy tempo ucierania i dodajemy resztę cukru, wanilię, następnie jajka, jedno po drugim. Ucieramy na gładką masę. Dodajemy śmietanę i ubijamy krótko do połączenia składników. Uwaga, łatwo w tym momencie ubić za bardzo!
    Przekładamy masę serową do formy z upieczonym spodem. Umieszczamy na większej blasze lub w większym naczyniu żaroodpornym, wlewamy do niego gorącej wody na ok. 2.5 cm. wysokości formy.
    Wkładamy do piekarnika i pieczemy na jasno złoto, przez ok. 1 godz i 15 minut. Środek ciasta powinien być wciąż galaretowaty, ale brzegi nie, więc swobodnie można piec przez dodatkowe 10 min. Ja piekłam jeszcze dłużej z powodu starego piekarnika.
    Wyciągamy całość z piekarnika, tortownicę z wody i odstawiamy na kratkę na 2 godziny. Nie dotykamy. Następnie luźno przykrywamy i odstawiamy w chłodne miejsce lub do lodówki na na co najmniej 6 godzin lub na całą noc (Syn był niepocieszony).
    Wyciągamy z formy (pozostawiając sernik na dnie tortownicy).
    Podajemy z owocami lub bez.
    Smacznego!
Mogą Cie również zainteresować

Skomentuj

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Recipe Rating