Kiedy życie daje ci cytryny, rób lemoniadę, natomiast gdy ogródek i groźba przymrozków dają ci zielone pomidory, po prostu je usmaż;-) Bo było tak – świstaki przestały mi wsuwać dojrzewające pomidorki, więc plony miałam od miesiąca na bogato. Ale laba się skończyła, gdy nadszedł nieoczekiwany październikowy mróz i śnieg. Trzeba było wszystko zerwać. I w ten sposób zostałam posiadaczką dwóch wiader pomiksów. Zielonych. No i leżą sobie. Tak, wiem, powoli dojdą. Ale gdzieś na tyłach mózgu miałam film pt. „Smażone zielone pomidory”. Nigdy nie dawały mi spokoju; sceptycznie nastawiona byłam do nich od lat, bo gdzie, zielone, twarde, niedojrzałe. Olśnienie przyszło, gdy zamówiłam je w jakimś dajnerze – toż to pyszności są! Na kęsa, w panierce, soczyste, chrupiące…Eureka!
Poszperałam w necie i trochę opornie, bo niemożliwe, by tak prosta instrukcja obsługi dała dobre rezultaty, zabrałam się za realizację przepisu. Już po pierwszym gryzie wiedziałam, że oto zadomowiłam moją kolejną kulinarną miłość;-)
Smażone zielone pomidory
Składniki
- 60-70 dag zielonych pomidorów
- 1/2 szklanki mąki
- 1 łyżeczka soli
- 1/2 łyżeczki pieprzu
- 1/2 łyżeczki granulowanego czosnku
- 1/2 łyżeczki wędzonej suszonej papryki (opcjonalnie)
- 1 łyżeczka słodkiej suszonej papryki
- szczypta mielonego pieprzu cayenne
- 1 jajko
- 1/2 szklanki maślanki, kefiru lub jogurtu naturalnego
- 1/2 szklanki bułki tartej
- 1/2 szklanki mąki kukurydzianej (nie skrobii!)
- sól do smaku
- olej do smażenia
Sos Remoulade
- 1 szklanka majonezu
- 1 łyżka soku z cytryny
- 1 łyżka posiekanych kaparów
- 2 łyżeczki musztardy Dijon
- 2 łyżeczki musztardy gruboziarnistej
- 1 ząbek czosnku, drobno pokrojony
- 2 łyżki natki pietruszki, drobno pokrojonej
- 1 łyżeczka słodkiej papryki w proszku
- 1 łyżeczka chrzanu tartego (ze słoiczka)
- 1 łyżeczka sosu Worcestershire
- 1/4-1/2 łyżeczki pieprzu cayenne
- 1 łyżeczka oregano (suszonego)
- 2-3 łyżeczki cukru
- ostry sos, np. Tabasco
Instrukcje
- W średniej miseczce mieszamy składniki sosu Remoulade. Doprawiamy do smaku ostrym sosem, wg uznania (powinien być wyrazisty!). Można dosłodzić i dosolić. Sos odstawiamy do lodówki.Pomidory kroimy poziomo na plasterki. Na głębokim talerzu mieszamy mąkę, sól, pieprz, czosnek granulowany, obie papryki i pieprz cayenne. W osobnym naczyniu rozbijamy jajko, mieszamy z maślanką, solimy i pieprzymy. Na kolejnym głębokim talerzu mieszamy bułkę tartą i mąkę kukurydzianą.Na patelni rozgrzewamy olej do smażenia. Panierujemy plasterki pomidora najpierw w mieszance mącznej, następnie jajecznej, a na koniec w bułce tartej z mąką kukurydzianą. Smażymy pomidory na średnim ogniu na złoto, ok. 2-3 minuty z każdej strony. Wykładamy na ręczniczki papierowe, by te wchłonęły olej. Pomidory można odrobinę posolić zaraz po zdjęciu z patelni. Serwujemy od razu, z sosem Remoulade.Smacznego!