Przepisów na zupę z dyni jest bez liku, ale żaden nie jest tak wysublimowany, a zarazem przystępnie prosty w wykonaniu jak ten. Jego autorem jest Thomas Keller – amerykański szef legenda, właściciel najlepszych na świecie restauracji, dla wielu geniusz kulinarny. Onieśmiela mnie ten pan, a jego dania uważam za niedościgniony majstersztyk. Co tu dużo mówić – czuję się bardzo, ale to bardzo maluczka, gdy otwieram którąś z jego ksiąg kucharskich.
Smak tej zupy jest bardzo szlachetny i taki…elegancki – słowo jakoś niepasujące do mojej kuchni, która może i jest czasem wyszukana, ale elegancka – i tu mam przed oczami moje staranne acz nietrafione próby ładnej prezentacji stołu i dań, moich Panów, których maniery przy stole pozostawiają wiele do życzenia – raczej nie;-)
Ośmieliły mnie jednak fantastyczne opinie innych kucharzy oraz niewyszukana lista składników – pomyślałam, że może nie za wysokie progi na moje amatorskie nogi;-)
Zupa krem z dyni
Składniki
- 1 dynia piżmowa (ok. 1.5 kg)
- 2 łyżki oleju
- 2 gałązki świeżej szałwii
- 1 szklanka cienko pokrojonego pora
- 1/2 szklanki cienko pokrojonej marchewki
- 1/2 szklanki cienko pokrojonej cebuli
- 1/2 szklanki cienko pokrojonej szalotki
- 6 ząbków czosnku, obranych i zgniecionych lekko nożem
- 2 łyżki miodu
- 6 szklanek wywaru z warzyw lub z kury. Lub wody.
- Bouquet garni - czyli paczuszka ziół - 8 gałązek tymianku, 2 gałązki natki pietruszki, 2 liście laurowe, 1/2 łyżeczki ziaren pieprzu, owinięte 2 zielonymi liśćmi pora i związane nicią kuchenną
- 1/4 szklanki śmietany
- szczypta gałki muszkatołowej
- 4 łyżki masła
- szczypiorek do posypania
- sól i pieprz do smaku
Instrukcje
- Piekarnik rozgrzewamy do 175C. Dynię przecinamy wzdłuż na pół, wyciągamy nasiona, przeciętą powierzchnię smarujemy 2 łyżeczkami oleju. Solimy odrobinę i pieprzymy. We wgłębienie po nasionach wkładamy gałązki szałwii. Wkładamy do rozgrzanego piekarnika i pieczemy do miękkości, przez ok. godzinę. Studzimy lekko, wyciągamy szałwię, a z dyni ściągamy skórkę/obieramy. W międzyczasie w dużym rondlu/garnku rozgrzewamy pozostały olej, dodajemy por, marchewkę, cebulę i szalotki i podsmażamy na średnim ogniu, mieszając, przez 6 minut.Dodajemy czosnek, łyżeczkę soli i 1/2 łyżeczki pieprzu, mieszamy i podsmażamy przez 3 minuty, tak, aby warzywa nie nabrały koloru. Dodajemy upieczoną dynię i miód, mieszamy i podsmażamy przez kolejne 3 minuty. Wlewamy wywar, dodajemy paczuszkę z ziołami, doprowadzamy do wrzenia i gotujemy na wolnym ogniu przez ok. 25 minut.Wyciągamy paczuszkę ziół, zupę studzimy i miksujemy na krem. Doprawiamy solą i pieprzem.W miseczce mieszamy śmietanę z gałką muszkatołową.Przed podaniem zupę podgrzewamy (ja podawałam zupę od razu, jeszcze gorącą, ale jest lepsza na drugi dzień). Rozgrzewamy średnią patelnię, gdy będzie gorąca dodajemy masło i mieszamy. Podsmażamy, mieszając, aż masło zyska złoto brązowy kolor. Uwaga, łatwo przypalić! Ostrożnie wlewamy zrumienione masło do zupy.Serwujemy zupę ze śmietaną, posypaną szczypiorkiem i dodatkowym pieprzem. Smacznego!